![]() NR 12-13 29 czerwca 1999
|
W NUMERZE: |
|
Aktualności ABC intermuchy Nauka i wędkarstwo |
Kołowrotek muchowy to - z małymi wyjątkami - najzwyklejszy Nothingham, czyli popularna "katuszka" z ruchomą szpulą. Tyle, że kosztuje nieco więcej... Nieodpornych sklepowe ceny mogą wręcz zaszokować. Za co aż tyle?! Postaram się to wyjaśnić. Częściowo na cenę składa się nazwa wytwórcy. Teoretycznie więc płacimy drożej za nic - ale w praktyce znana marka daje nam gwarancję, że jest to produkt najwyższej jakości na dodatek wykonany często w "kosmicznej" technologii. Nadto ładny i drogi wzbudza w naszych kolegach zazdrość - i to też troszkę chodzi z kołowrotkami... Hamowanie na osi![]() Kołowrotek powinien posiadać ponadto sprawne sprzęgło lub - jak ktoś woli - hamulec, zapobiegający niekontrolowanemu wysuwaniu się sznura. Sprzęgło nie służy do hamowania ucieczki ryby! Jeżeli bowiem zatniemy rybę na "długim" sznurze, to opór sznura w wodzie jest inny niż przy krótkim, czyli siły działające na przypon zmieniają się w zakresie nie pozwalającym na ustawienie sprzęgła odpowiednio do wytrzymałości przyponu. Osobiście używam jeszcze kołowrotka, w którym jest tylko "trzeszczotka", a ataki ryby kontroluję trzymając sznur w palcach. Podkładanie wagi![]() Oczywiście na kołowrotku też mamy numerację AFTM, informującą, ile odpowiedniego sznura (wraz z podkładem) mieści się na naszym cacku. Backing czyli podkład potrzebny nam jest w przypadku zacięcia WIELKIEJ ryby, która wysnuje nam cały sznur (standardowo 27 m). Zdarzyło mi się to dopiero dwa razy: Raz - gdy łowiąc bolenie spuszczałem sznur z prądem prawie na całą jego długość, drugi - gdy przy odrzucie sznura do tyłu zaciąłem ciekawskiego cielaka, który podszedł obejrzeć moją nową muchówkę... A tak naprawdę, to podkład potrzebny jest do takiego wypełnienia szpuli, żeby nawinięty sznur kończył się 2-3 mm od krawędzi szpuli. Przy pewnej wprawie można wtedy zacinać i holować rybę trzymając sznur w ręce. Bardzo ważny koniec![]() Najlepszym rozwiązaniem jest zakup plecionych zbieżnych przyponów, do których dowiązujemy tylko ostatni odcinek żyłki. Jest kilka zasad dotyczących doboru przyponu. Łowiąc podczas wiatru używamy krótszych przyponów niż normalnie, łowiąc na nimfę długość przyponu powinna być trochę dłuższa od głębokości łowiska, przy mokrej muszce zbyt długi przypon nie pozwoli na zaobserwowanie brania. Generalnie przypon powinien być krótszy od naszego wędziska, a regulamin dopuszcza łowienie na przypon nie dłuższy niż dwukrotna długość wędziska. Romek Wigura |