 |
BRUDNY
HARRY to kolejny artykuł dotyczący kłusownictwa. Czyli
następne "bicie piany", w którym autor zastanawia
się nad idiotyzmami prawnymi i bezsilnością w egzekwowaniu
przepisów.
Marzy przy tym, by nad polskimi wodami pojawił się Eastwoodowki
bohater i zrobił porządek. Albo żeby Alzheimery z Twardej
powołali własną agencję ochrony, na co prawo im pozwala. Ale
to kolejne marzenie ściętej głowy...
Zapraszamy do lektury.
|
|
|
|
 |
FOTOKLIK
Dziś nie męcząca oczy tapeta na pulpit Windows. Zrobiona na
podstawie zdjęcia
A. Trembaczowskiego, który podarował je nam na zasiedliny... |
I jak
co tydzień porcja AKTUALNOŚCI -
przede wszystkim wyszperana z sieci... Ania&Co na pudle! ; Bałtyk prawie zdobyty:
Inwestor mądrzejszy od miasta;
Komu potrzebny jest granat?;
Ryby zamiast bazaru |
|
W NUMERZE POLECAMY SZCZEGÓLNIE:
- Pożegnanie lata - wspaniałe,
cudowne opowiadanie Andrzeja Trembaczowskiego. Autentyczny
odpoczynek po smutnych tesktach o kłusownictwie i zatruciach
rzek.
Piekielne
pożegnanie - Gosi Jurczyszyn, czyli o tym, jak się
nie złowiło pstrągów w poprzedni weekend i o tym, że jednak
dobrze mieć pod nosem łowisko komercyjne.
Wyprawa w składzie Gosia, Sobi, nasz wilk Kazan i Jacek
bobrowała po Dobrzycy i Piławie...
|
|
 |
SKORA
To świetne łowisko pstrągowo-lipieniowe, które choć
zatrute na pewnym odcinku, wciąż może darzyć pięknymi rybami...
Zaprasza nad Skorę Paweł Kobyłecki. |
|
W TYGODNIKU PONADTO:
- TEKSTYLNY KABAN -
Sławek Hein złowił na wiślanym przelewie prawdziwego smoka.
Przeżył chwile radości, i momenty rozczarowania. Ale co
"se poholował"...
- ABC INTERMUCHY
- Romana Wigury, dalszy ciąg muchowych porad. Jak zaciąć
rybę na sznur od bielizny - to wcale nie jest takie proste...
- DURA LEX
SED LEX
- Michał Sopiński użala się nad ciężką dolą kłusoli. Proponujemy
ten wątek przenieść na Forum Dyskusyjne - może jednak
kłusownik kłusownikowi nierówny...
- ZATRUTY KONIEC SEZONU
- Paweł Kobyłecki o zatruciu rzeki, którą opisał jako
łowisko tygodnia. Całe szczęście, że zamordowany został
jedynie niewielki odcinek tej pięknej rzeczki.
-
JA NIE MAM
CO NA SIEBIE WŁOŻYĆ - Radka
Gościmskiego. Czym zachwycał się w sklepach i co w końcu
sobie kupił... Otóż wdzianko z nabojami dwutlenku węgla
- jeśli nasz współpracownik wpadnie do wody, to będzie
pływał jak lotnik RAF w kanale La Manche
- WRZEŚNIOWY
WĘDKARZ POLSKI
|
NASZA
MINI-ANKIETKA
- dzisiaj killery lata, czyli zeznania Forumowiczów o skutecznych
przynętach sezonu wakacyjnego. Gębalki i kukurydza, Effzetty
i białe robale, sztuczne muchy... |
|
All righs reserved,
teksty, rysunki i zdjęcia powierzone przez autorów do publikacji wyłącznie
na tych stronach internetowych
|