|
Tym numerem żegnamy się
z Czytelnikami i Tygodnikiem
Gosia i Jacek |
| NR 30 24 LISTOPADA |
| Wydawca: KROKUS ska z o. o. oraz Zespół - Łódź i Wałcz |
|
|
| RYBIM OKIEM, czyli nasze aktualności. A w nich między innymi: *Sandacz 4,26 kg, *Karp 21,6 kg, *Naturalne tarlisko łososia w Polsce, *Zabudowane jeziora, *Kaskada znów wraca, *Proteza dla rybki, *Zostawcie Rozpudę, *Kot - kleptoman. |
| REKLAMA - DŹWIGNIĄ HANDLU - Paweł Kobyłecki porównał drogę, jaką po informację przebrnąć musi wędkarz w Polsce i wędkarz w Ameryce. Okazuje się, że można dowiedzieć się wszystkiego łatwo i bezboleśnie, nawet w Polsce, pod warunkiem jednak, iż potrzebne nam wiadomości dotyczą Alaski... |
WYDAWCA: Krokus Sp. z o.o. ul. Jaracza 76, 90-251 Łódź, POLSKA Telefon: +48 42 30-01-10, 630-59-85, Fax: 678-15-99 biuro@krokus.com.pl lub office@krokus.com.pl |
REDAKCJA:
Gosia Jurczyszyn - Redaktor Naczelna
Jacek Jóźwiak - Webdesignr
Andrzej Trembaczowski - Redaktor i fotograf dyżurny
AUTORZY:
Sławomir Hein Marcin Jóźwik Paweł Kobyłecki Iza i Waldek Ptak
Piotr Onikki-Górski Sobiesław Skopek Michał Sopiński
Roman Wigura Radek Gościmski Tomasz Klimek Krzysztof Michalak
W NUMERZE POLECAMY SZCZEGÓLNIE: ZIMOWE
DZIURY - Ci, którzy powiadają, iż sezon wędkarski trwa cały rok
- mają rację. Przynajmniej w odniesieniu do wędkarzy poławiających
metodą spławikową. Za nami pierwszy śnieg, wkrótce zamarzną jeziora...
Pod niezbyt jeszcze grubą taflą pierwszego lodu poszukał dla was ryb
Jacek JóźwiakCi, którzy łowią regularnie i dużo powinni - przynajmniej podczas pierwszych wypraw - zdrowo się napracować, nachodzić i nakręcić świdrem. Nie wystarczy bowiem odszukanie śródjeziornego dołu, czy dziury w dnie zbiornika zaporowego, by z wyprawy wrócić z pełną siatką. Nawet odkrywcy bankowej miejscówki, która przez lata całe darzy rybami, muszą na początku sezonu zapracować aktywnie na ?dobrą dziurę?. BRZANA NA MUCHĘ - Wstyd się przyznać, ale nasza monografia barweny, opublikowana w ostatnim numerze specjalnym, nie była kompletna. Zapomnieliśmy o muszkarzach! Na szczęście Roman Wigura błyskawicznie naprawił nasz błąd. Wydawać by się mogło, że brzana nie może być zdobyczą muszkarza. Skoro jednak można ja złowić na spinning, można i na muszkę. A dokładniej - na nimfę. Jest to typowy przyłów przy okazji łowienia lipieni. Pierwsze moje spotkanie z ta rybą miało miejsce podczas treningu przed Muchowymi Mistrzostwami Polski, rozgrywanymi na Dunajcu. POZA TYM W NUMERZE: Z KRAJU ŁOSI I ŁOSOSI - Bjerkreimselva. To już ostatnia część opowieści Marcina Jóźwika o łososiowych łowach. Trochę szkoda opuszczać Norwegię... Na szczęście autor obiecuje, iż wróci tam za rok!  KRAWĘDŹ
BAŚNIOWEGO ŚWIATA - Andrzej Trembaczowski wspomina swoje nocne,
letnie łowy. Jest cicho, bezwietrznie. Idealna gładź wody. Można nawet nie wiosłować wykorzystując dryf lekkiej łódki. Odpływam od brzegu, płynę w stronę wyspy. Łowię sam. Józek pożyczył mi łódkę, zostawił nawet swój podbierak, ale sam zostać nie mógł. Szkoda, zapowiada się ładna nocka.  ZANIM
ZMROZI RZEKĘ - Pierwsze przymrozki, pierwsze śnieżne zadymki sprawiają
zazwyczaj, że tętniąca dotychczas życiem woda staje się martwa. Nie
widać spławiających się białych ryb, znikają gdzieś drapieżniki...
Tomek Klimek przekonany jest, że to tylko złudzenie. GPS
- Co to właściwie jest Global Positioning System, czyli Globalny System
Pozycjonowania i jakie są jego możliwości, stara się wyjaśnić Aliens.
Wystarczy mały, kieszonkowy odbiornik, by za pomocą systemu satelit
odnaleźć na Ziemi... gwóźdź.Teoretycznie rzecz z wędkarstwem nie ma
nic wspólnego, ale - ryby są przecież nieco większe od gwoździ... ABC
MUSZKARSTWA - "Podział much". Jak wiadomo, muchy dzielą
się na suche i mokre... To wie niemal każdy. Ale co dalej? I kiedy
należy zastosować daną muchę? Te i inne wątpliwości stara się rozwiać
Roman Wigura.CEBICHE DE PESCADO - Wielki Kucharz Tygodnika, Piotr Onikki-Górski, proponuje w tym tygodniu potrawę tyleż swojską, co egzotyczną - leszcza... południowoamerykańskiego. ACH, TEN KOŻUCH - Nie wszystkie ptaki odlatują do ciepłych krajów, nie wszystkie ssaki zapadają w zimowy sen. A jednak - choć nie mają ani butów, ani swetrów, ani kaloryferów - udaje im się przetrwać. Jak, opowiada Gośka Jurczyszyn. |