Zgniłe jajeczko wlać bez skorupki, czosnek, cebulkę - razem do kupki,
dodać amoniak i siarkowodór, nos zatykając czekać na odór.
(Papcio Chmiel)
 
  NR 33      20 STYCZNIA
Wydawca: KROKUS ska z o. o. oraz Zespół - Łódź i Wałcz
 

ŚLEDŹ GÓRSZCZAKÓW
Wszyscy mają swoje sposoby na śledzia. Ostre, łagodne, ascetyczne i barokowe. Ja też mam swój, a ponieważ różne głodomory chwalą ów smakołyk - w okolicach tegorocznych świąt poszło już dziewięć litrowych słoików - więc podaję.

     U śledzia ważne są szczegóły; tu nie można sobie pozwolić na głębsze eksperymenty. Raz zdarzyło mi się zmienić nieco proporcje i musiałem cały słoik zjeść sam. My przygotujemy słój trzylitrowy. Kilo czerwonej cebuli kroimy w kostkę lub cienkie półplastry. Dzielimy na dwie części. Jedną trzecią zostawiamy surową, resztę zalewamy wrzątkiem i po krótkiej kąpieli osuszamy na sitku. Litrowy słoik śliwek w occie szatkujemy na niewielkie kawałki.

     Do naszej zakąski najlepsze są śledzie w oliwie pakowane w prostokątne, płaskie pudełka. Zwróćmy uwagę, żeby broń Boże nie miały żadnego aromatu!

     Płaty kroimy wszerz na centymetrowe kawałki. Na dno słoja wkładamy dwa liście laurowe i kilkanaście ziaren czarnego pieprzu (składniki te umieścimy jeszcze w połowie oraz na wierzchu słoja). Śledzie, śliwki i cebulę (pomieszaną parzoną i surową) układamy warstwami. Całość zalewamy oliwą z oliwek i odstawiamy na dzień do lodówki.

     Smirnoffa przygotowujemy w następujący sposób: obcinamy wierzch kwadratowego kartonu po soku owocowym, wkładamy weń pół litra i zalewamy woda. Wstawiamy do zamrażarki. Przed spożyciem zrywamy papier (karton po soku), a zatopioną w lodzie butelkę podajemy w kubełku do szampana. Ej, kolęda, kolęda!


Lista zakupów:
  • dwa opakowania śledzia w oliwie
  • kilo czerwonej cebuli
  • litr śliwek w occie
  • liście laurowe
  • czarny pieprz
  • sok owocowy w kwadratowym kartonie
  • pół litra smirnoffa


gotował Piotr Onikki-Górski

 

 
All rights reserved, teksty, rysunki i zdjęcia powierzone przez autorów do publikacji wyłącznie na tych stronach internetowych
Reklamy Krokus: OpenERP