W tej części tekstu chciałbym polecić kilka wędzisk,
które miałem przyjemność zbroić i przetestować w warunkach
łowiska. Moja opinia jest subiektywną. Jednak ci, którzy
będą chcieli uzupełnić swoją kolekcję lub po prostu
zakupić pierwszą wędkę być może unikną przykrych rozczarowań
i znajdą dla siebie coś ciekawego.
Koneserzy mogą zainteresować się wędziskami Thomas&Thomas,
którego flagowymi wyrobami są wędziska z serii Paradigm
i Vector. Ja chciałbym jednak polecić wędziska z serii
Horizon. Rzuty, prowadzenie muchy i hol za pomocą tych
wędzisk to prawdziwa poezja. Wędziska z serii Horizon
Saltwater długości 9' (2,70 m) w klasach AFTM 7 do AFTM
10, przeznaczone są docelowo do połowu dużych ryb morskich.
Proponowałbym je wszystkim łowcom szczupaków. Tym, którzy
uważają, że wędka 9' (2,70 m) to dla nich za mało, proponuję
sięgnąć po modele trzyczęściowe z serii Horizon długości
9'6" (2,90 m) AFTM 7, 8, 9 i prawdziwą perełkę
- wędzisko o długości 10' (3,0 m) w klasie AFTM 8. Miłośnikom
łowienia bardzo delikatnego, polecałbym serię Light
Presentation charakteryzującą się akcją bardziej zbliżoną
do klasycznej, przy zachowaniu dynamiki serii Horizon
i Horizon Saltwater.
Następną firmą, która dzięki swoim doskonałym wyrobom
może umilić życie każdemu muszkarzowi, jest niewątpliwie
Sage. Przebogata kolekcja zawiera wędziska do wszystkich
metod połowu. Między innymi jest to bardzo mocno rozbudowana
seria XP, która zastąpiła legendarną już dzisiaj RPL
i RPL+. Wędki o długości 9' (2,70 m) w klasach AFTM
3 i AFTM 4 oraz 9'6" (2,90 m) AFTM 5 używane są
z dużym powodzeniem przez muszkarzy startujących w zawodach.
Godna polecenia jest cała seria wędzisk dwuręcznych,
adresowana specjalnie do wędkarzy europejskich. Spora
grupa miłośników połowu troci na muchę sięga coraz częściej
po krótsze modele tej serii. Pasjonaci połowu szczupaków
skorzystać mogą z wędzisk morskich określanych przez
Sage symbolem RPLXi i nie ma dla tych wędzisk rzeczy
niemożliwych. Wbicie haka 5\0 w zębaty pysk szczupaka,
nawet ze znacznej odległości nie stanowi najmniejszego
problemu. Wszystkie modele z serii XP i RPLXi dzięki
swojej konstrukcji są modelami bardzo dalekosiężnymi.
Dla tych, którzy lubią połączenie klasycznej akcji i
super-technologii firma oferuje modele wykonane z grafitu
czwartej generacji określone symbolem SP. Eksperci firmy
twierdzą, że wędki te są jednakowo skuteczne przy połowach
na dużych i małych dystansach. Od siebie mogę jedynie
dodać, że rzuca się nimi bardzo lekko i przyjemnie,
oraz że zdolne są do przenoszenia niesamowitych obciążeń.
Szlagierem ostatnich sezonów jest seria SPL, w której
konstruktorom udało się połączyć wolną akcję z niebywałą
dynamiką całego wędziska. Rzuty i hol tą muchówką pozostawiają
wiele niezapomnianych wrażeń.
Niestety wędziska firm Thomas&Thomas oraz Sage nie
należą do najtańszych. Gdybym miał wskazać dobry kij
za przystępną cenę, mój wybór padłby na firmę St.Croix.
Wędziska z serii Legend Ultra AFTM 3, 4 długości 9'
(2,70 m) możemy zastosować do połowów na nimfę oraz
na suchą i mokrą muchę, wędziska klasy AFTM 5 i 6 tej
samej długości przy łowieniu na streamery oraz podczas
podchodów pstrągów w czasie rójki jętki majowej. Polecałbym
je również tym, którzy myślą o muchowych połowach kleni
i jazi w dużych rzekach. Wędziska klasy AFTM 8 i 9 długości
9' użyjemy jako szczupakowego. Bez narażania się na
stresy można wybrać się z tym kijem na letnie trocie
i duże morskie tęczaki. Wszystkie powyżej opisane modele,
firma oferuje standardowo jako kije dwuczęściowe oraz
dopracowane w najmniejszych szczegółach modele travel
trzy i czteroczęściowe. Wśród traveli nie można zapomnieć
o czterech trzyskładowych wędziskach w klasach 5, 6,
7 i 8 o długości 9'9". Zdają one doskonale egzamin
w momentach, gdy o sukcesie decyduje dodatkowo długość
wędki. Modele 5 i 6 są niezastąpione podczas połowów
pstrągów w jeziorach i zbiornikach zaporowych. 7 i 8
idealnie pracuje w zestawie przeznaczonym do łowienia
letnich troci oraz dużych pstrągów tęczowych. Na drugim
miejscu w ofercie swoich muchówek St.Croix proponuje
szeroką gamę wędzisk z serii AVID. Przy nieco niższej
cenie mogą one spokojnie konkurować z modelami z serii
LEGEND, dając możliwość wyboru zwolennikom wędzisk o
nieco spokojniejszym, klasycznym ugięciu. Jeśli ktoś
chciałby realizować swoją pasję muszkarską przy użyciu
jednej tylko wędki, powinien zastanowić się nad zakupem
muchówki z serii IMPERIAL. W USA wędziska te uważane
są za jedne z najbardziej niezawodnych., dzięki niebywałej
odporności na wszelkiego rodzaju urazy mechaniczne.
Pozwala nam to stosować jedno wędzisko o stosunkowo
niskiej klasie AFTM do połowu różnymi metodami muchowymi,
bez obawy o jego uszkodzenie.
Przegląd ten zakończę opisem kilku wędek, które możemy
zbudować na blankach firmy Pacyfic Bay. Firma ta oferuje
blanki oraz doskonały osprzęt, natomiast nie sprzedaje
gotowych wędek. Do połowu lipieni poleciłbym muchówki
długości 9' (2,70 m) AFTM 3 oraz 4, a jako wędziska
pstrągowe 9' (2,70 m) oraz 9'6" (2,90 m) klasy
AFTM 5 i 6. Trociowcy powinni zwrócić uwagę na wędkę
3 m AFTM 9, cieszącą się dużym uznaniem wśród wędkarzy
znad Redy i Słupi. Szeroka gama cięższych wędzisk o
długości 9' (2,70 m) może znaleźć zastosowanie do połowu
szczupaków. "Wielkorzeczni" muszkarze mogą
wypróbować dalekosiężną muchówkę 9' (2,90 m) AFTM 7.
Wymienione wędziska charakteryzują się klasycznym ugięciem,
zdolne są do przenoszenia dużych obciążeń wykonywania
długich rzutów oraz w razie potrzeby na forsowny hol
nawet dużej ryby.
W tekście nie znalazły miejsca opisy muchówek wielu
znamienitych firm. Pomimo, że miałem kontakt z wieloma
takimi kijami, to ilość przetestowanych modeli z poszczególnych
serii jest zbyt mała aby sugerować opinie dotyczące
ich walorów użytkowych.
Artur Banachowski
|